Marta Formella
Urząd Miejski w Gdańsku
Data publikacji 14:26
36. rocznica wyborów, które zakończyły w Polsce komunizm
4 czerwca, na Placu Solidarności odbyły się uroczystości z okazji 36. rocznicy częściowo wolnych wyborów parlamentarnych z 1989 roku. To upamiętnienie początku pokojowej transformacji ustrojowej Polski z systemu komunistycznego do demokracji parlamentarnej. Podczas wydarzenia głos zabrali m.in. Lech Wałęsa, lider Solidarności, Hanna Wróblewska, minister kultury i dziedzictwa narodowego oraz Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. Zainaugurowano także akcję „Nasza Solidarność. A to nam się udało!”.
35 lat temu w wyborach o mandaty poselskie i senatorskie pod sztandarami Solidarności walczyło 261 kandydatów i kandydatek. W wyniku ustaleń przy Okrągłym Stole, stronie opozycyjnej przysługiwało 35 procent mandatów. Komitet Obywatelski „Solidarność” zdobył wszystko, co było do zdobycia – 99 miejsc w Senacie, na 100 możliwych i 161 mandatów w Sejmie. Pierwszy raz od ponad 40 lat w Polsce wpływ na władzę miał ktoś inny niż tylko komuniści.
Aby uczcić tę historyczną datę, w Gdańsku zorganizowano Święto Wolności i Praw Obywatelskich, które trwało od 31 maja do 4 czerwca 2025 roku. W ramach obchodów odbywały się debaty, warsztaty, spotkania z uczestnikami tamtych wydarzeń oraz przedstawicielami świata polityki, kultury i organizacji pozarządowych. Głównym miejscem wydarzeń było Europejskie Centrum Solidarności oraz tereny postoczniowe.
W samo południe
Kulminacyjnym punktem obchodów była uroczystość na Placu Solidarności, która odbyła się 4 czerwca w samo południe. W wydarzeniu wzięli udział: Lech Wałęsa, przywódca Solidarności, prezydent RP w latach 1990-95, Hanna Wróblewska, minister kultury i dziedzictwa narodowego, Lech Parell, Lech Parell, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, Beata Rutkiewicz, Wojewoda Pomorska, Marcin Skwierawski, Wicemarszałek Województwa Pomorskiego, Agnieszka Owczarczak, przewodnicząca Rady Miasta Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, Basil Kerski, dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności, a także przedstawiciele środowisk ukraińskich i białoruskich oraz mieszkanki i mieszkańcy Gdańska. Uroczystości rozpoczęło podniesienie biało-czerwonej flagi na masz i odśpiewanie Hymnu RP.
Wolność to codzienna odpowiedzialność
Lech Wałęsa, legendarny przywódca „Solidarności” i były prezydent RP, przypomniał, że choć zwycięstwo z 1989 roku było historyczne, to jego trwałość zależy od naszej codziennej odpowiedzialności za losy demokracji.
– Zwycięstwo z 1989 roku było wielkie, ale nieoczywiste – mówi Lech Wałęsa. – Po drugiej stronie też byli ludzie, którzy planowali, jak nas osłabić – chcieli nas wciągnąć do władzy, pozwolić na reformy, a potem nas odsunąć. Udało się tego uniknąć tylko dlatego, że umieliśmy szybko działać i przejąć inicjatywę. Dziś, z perspektywy czasu, wiemy, że tamten moment był dopiero początkiem. Wolność trzeba potwierdzać czynami kolejnych pokoleń. Jeśli nie zbudujemy na niej trwałych fundamentów, zostaniemy zapamiętani nie jako zwycięzcy, ale jako ci, którzy nie wykorzystali szansy. Dlatego dziś, znów w trudnych czasach, trzeba stawiać dobre diagnozy i działać odpowiedzialnie. Bo demokracja nie broni się sama – to zawsze nasze wspólne zadanie.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska w swoim wystąpieniu podkreśliła, że 4 czerwca to nie tylko data politycznego przełomu, lecz także symbol wspólnoty, odwagi i odpowiedzialności – wartości, na których powinna opierać się współczesna Polska.
– 4 czerwca to rocznica jednego z najważniejszych momentów w naszej najnowszej historii – dnia, w którym odwaga, wspólnota i nadzieja otworzyły Polsce drzwi do wolności – mówiła Hanna Wróblewska, minister kultury i dziedzictwa narodowego. – W 1989 roku ludzie, którzy nie mieli nic prócz marzenia o innej, lepszej Polsce, zdecydowali się zawalczyć o przyszłość – nowoczesną, demokratyczną, niezależną. To dzięki nim dziś możemy mówić o wolności nie jako o haśle, lecz jako o rzeczywistości. Ale wolność to nie tylko polityka – to także kultura i tożsamość, które łączą pokolenia i przypominają nam, kim jesteśmy. Wystarczy spojrzeć na symbol tamtych dni – plakat Tomasza Sarneckiego z Garym Cooperem – by poczuć siłę tamtej chwili. Naszym obowiązkiem jest nie tylko pamiętać, ale i działać – budować Polskę otwartą, solidarną i szanującą każdego obywatela. Bo wolność to nie przywilej – to odpowiedzialność. I dziś, tak jak wtedy, możemy razem tworzyć kraj, z którego będziemy dumni.
Podczas uroczystości prezydent Gdańska podzieliła się refleksją nad wyjątkowym miejscem na wystawie Europejskiego Centrum Solidarności, które stało się dla niej symbolem nadziei i tęsknoty za wzajemnym szacunkiem w społeczeństwie.
- Wczoraj odwiedziłam wystawę stałą ECS i znalazłam tam miejsce, do którego chętnie wracam, zwłaszcza gdy jest mi trudno – to ostatnia sala na drugim piętrze, nazwana Tryumfem wolności. Znajduje się tam ogromna, interaktywna instalacja, na której każdy może zostawić swoją wiadomość. Wśród karteczek pełnych mądrości, troski o przyszłość ojczyzny i świata, jest jedna, pod datą 5 czerwca 2023, która brzmi: ‘Tęsknię za krajem, którego już nie ma. Krajem, w którym ludzie szanowali się nawzajem’ Ja również tęsknię – za krajem, w którym będziemy się wzajemnie szanowali – mówiła prezydent Aleksandra Dulkiewicz. - Niech to będą nasze życzenia na Święto Wolności i Praw Obywatelskich – szanujmy się nawzajem, bo sprawy między nami zaszły zdecydowanie za daleko. Ale życzenia to za mało, samo się nie stanie – każdy musi zacząć od siebie. Szanuj, abyś był szanowany.
Wolność poznajemy od najmłodszych lat
W swoim przemówieniu wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz podkreśliła, jak ważne są pierwsze doświadczenia wolności i współpracy już od najmłodszych lat oraz zwróciła uwagę na wyzwania związane z jej obroną w dzisiejszym świecie.
- Dziś rano na naszym bursztynowym stadionie w Gdańsku spotkały się dzieci z całego kraju. Uczniowie i uczennice z pierwszych klas szkoły podstawowej rywalizowali w sporcie oraz uczyli się zasad współpracy, dialogu, wyznaczania granic. Uczyli się też akceptowania wolności – mojej, twojej, naszej. Dochodzę do wniosku, że pierwszą definicję wolności poznajemy już w piaskownicy – kiedy zabieramy sobie nawzajem zabawki albo się nimi dzielimy. Dzieje się to też na lekcjach WF-u, kiedy rywalizujemy, ale też uczymy się współpracy i wzajemnej pomocy. Wolność, prawa obywatelskie i prawa człowieka w pełni rozumiemy dopiero wtedy, gdy są nam ograniczane albo odbierane, a w miejsce jasności wkraczają półprawdy, ćwierćprawdy, a często po prostu kłamstwa. Rozumiemy je, gdy nie ma już miejsca na dialog, komentowanie, podważanie – za to pojawia się moralne spustoszenie i ludzie, którzy przypisują sobie wyłączne prawo do prawdy. Czy budujemy między sobą relacje oparte na szacunku, zrozumieniu i odpowiedzialności? Z tym pytaniem Państwa zostawiam.”
Wspomnieniami z tamtego czasu podzielił się Marcin Skwierawski, dziś wicemarszałek województwa pomorskiego, który jako dziecko obserwował te wydarzenia z perspektywy mieszkańca małej kaszubskiej miejscowości.
– W 1989 roku miałem dziewięć lat. Polityka była dla mnie czymś odległym, ale nawet jako dziecko czułem, że dzieje się coś ważnego. Pamiętam wizytę Olgi Krzyżanowskiej w mojej miejscowości – nie przemawiała z trybuny, tylko rozmawiała z ludźmi. To było coś nowego, pierwszy raz poczuliśmy, że jesteśmy ważni. Kilka miesięcy później w wyborach samorządowych startował mój sąsiad – wtedy zrozumiałem, że władza może być blisko i że sami możemy o sobie decydować. Dziś, po 36 latach, wiem, że lokalna demokracja zaczyna się właśnie od tego poczucia sprawczości – i naszym obowiązkiem jest je pielęgnować.
Wspólnota oparta na zaufaniu
W swoim wystąpieniu Lech Parell, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, przypomniał, że 4 czerwca 1989 roku był nie tylko historycznym przełomem, ale także wyrazem odwagi i zbiorowej determinacji w walce o wolność.
– 4 czerwca 1989 roku to nie był tylko akt wyborczy – to był akt odwagi milionów Polaków, którzy w atmosferze nadziei wybrali wolność. Dla mnie, jako przedstawiciela środowisk kombatanckich, to szczególna data – symbol ukoronowania walki pokoleń o suwerenną Polskę. Dziś nie możemy patrzeć tylko wstecz, musimy pamiętać, że wolność nie jest dana raz na zawsze. Rocznica 4 czerwca to nie tylko święto demokracji, ale także zobowiązanie do budowania wspólnoty, opartej na zaufaniu, szacunku i odpowiedzialności – podkreślił Lech Parell.
Agnieszka Owczarczak, przewodnicząca Rady Miasta Gdańska, podkreśliła rolę odwagi i determinacji w budowaniu polskiej demokracji oraz zwróciła uwagę na współczesne wyzwania związane z obywatelskim zaangażowaniem i jednością społeczną.
- 4 czerwca to symbol odwagi i determinacji, które rozpoczęły drogę Polski ku wolności, demokracji i samorządności. Gdańsk pozostaje symbolem tych przemian. Niedawne wybory prezydenckie z rekordową frekwencją pokazują, jak bardzo Polacy chcą decydować o przyszłości kraju. Mam nadzieję, że nowy prezydent będzie działał w duchu jedności, dialogu i szacunku dla różnorodności – wartości bliskich Gdańskowi. Demokracja to nie tylko wolne wybory, lecz codzienna odpowiedzialność za wspólnotę. Wolność trzeba pielęgnować każdego dnia – mówiła przewodnicząca Agnieszka Owczarczak.
Podczas uroczystości głos zabrał także Basil Kerski, dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności, który w swoim wystąpieniu podkreślił znaczenie odwagi i odpowiedzialności liderów „Solidarności” oraz przypomniał, jak ważna jest pamięć o tamtym czasie w kontekście współczesnych wyzwań.
– Należę do pokolenia, które nie ma własnych zasług, ale pamięta, jak wielkim ryzykiem była walka o demokrację. Dziś ta droga może wydawać się oczywista, ale wtedy Lech Wałęsa i jego rodzina żyli w realnym zagrożeniu. To, że przetrwali, to ogromny dar – mówił Basil Kerski. – Było wielu takich jak on, którzy rozumieli, że przemoc i podział służą tylko tym, którzy chcą nas kontrolować. Lech Wałęsa wziął odpowiedzialność za miliony ludzi i stał się symbolem marzenia o Rzeczypospolitej otwartej – nie tylko białej, katolickiej, polskiej – lecz także solidarnie wspierającej wolność Ukrainy czy Białorusi. Wiedział, że silna Polska istnieje tylko w zjednoczonej i demokratycznej Europie. Za to dziś dziękuję jemu i wszystkim, którzy tworzyli „Solidarność”.
Wydarzenia na Placu Solidarności zakończyło odśpiewanie hymnu Unii Europejskiej.
Nasza Solidarność. A to nam się udało!
W uroczystościach na Placu Solidarności brał udział także Tomasz Sygut ,Dyrektor Generalny TVP S.A. w likwidacji, który przestawił szczegóły akcji z okazji 45-lecia Solidarności.
Akcja „Nasza Solidarność. A to nam się udało!” to ogólnopolski plebiscyt organizowany wspólnie przez Telewizję Polską, Europejskie Centrum Solidarności oraz miasto Gdańsk. W ramach tej inicjatywy Polki i Polacy są zaproszeni do wskazania wydarzenia z ostatnich 45 lat (od 1980 do 2025 roku), które napawa ich największą dumą. Od 4 do 25 czerwca można zgłaszać swoje propozycje poprzez specjalny formularz dostępny na stronie gdansk.pl. Następnie, w dniach 26-30 czerwca, wybrana kapituła, w skład której wchodzą wybitne postaci ze świata kultury, polityki i społeczeństwa, takie jak Bogdan Borusewicz, Adam Michnik, Michał Rusinek, Henryka Krzywonos-Strycharska, Anna Materska-Sosnowska wybierze 45 najważniejszych wydarzeń, które zostaną poddane ogólnopolskiemu głosowaniu. Głosowanie będzie trwało od 1 lipca do 14 sierpnia, a każdy uczestnik będzie mógł oddać głos na maksymalnie 10 spośród wybranych wydarzeń.
Kulminacją całej akcji będzie wyjątkowy koncert finałowy, który odbędzie się 31 sierpnia 2025 roku na terenach postoczniowych w Gdańsku, w okolicy dźwigu M3. Koncert będzie transmitowany na żywo przez Telewizję Polską, co pozwoli na szerokie, ogólnopolskie uczestnictwo.
Szczegóły można znaleźć na stronie Telewizji Polskiej.
XI Międzynarodowe Forum „Europa z widokiem na przyszłość. Parlament Słowa
W ramach XI Międzynarodowego Forum „Europa z widokiem na przyszłość. Parlament Słowa” w Europejskim Centrum Solidarności jeszcze dziś do końca dnia odbywają się liczne panele i debaty poświęcone emocjom w polityce, gospodarce, wyzwaniom współczesnych kryzysów oraz cyfrowej demokracji. Od godziny 14.00 do 16.00 uczestnicy mogą wziąć udział w dyskusjach na temat emocji zmieniających świat oraz ekonomii opartej na sprawiedliwości społecznej. Po krótkiej przerwie, od 16.30 do 18.30, zaplanowano równoległe sesje dotyczące przemocy, populizmu i autorytaryzmu oraz cyfrowych wolności w dobie sztucznej inteligencji. Wieczorem, od 19.00 do 20.30, odbędzie się panel „Wolność, sprawiedliwość, solidarność – obietnice demokracji” z udziałem międzynarodowych ekspertów, poświęcony współczesnym wyzwaniom demokracji i dialogowi społecznemu. Na zakończenie dnia, o godzinie 21.00, w audytorium ECS odbędzie się koncert „Sounding Europe. From Bach to Pärt” w wykonaniu Marcina Maseckiego i Marcina Markowicza, prezentujący muzykę europejską od baroku do współczesności. Wszystkie wydarzenia dostępne są bezpłatnie, z wyjątkiem koncertu, na który obowiązuje bilet.
Szczegóły można znaleźć na stronie: XI MIĘDZYNARODOWE FORUM "EUROPA Z WIDOKIEM NA PRZYSZŁOŚĆ" – Europejskie Centrum Solidarności
fot. www.gdansk.pl