Przeglądarka IE 11 nie jest wspierana na witrynie. Proszę skorzystać z nowej przeglądarki Edge firmy Microsoft

Referat Prasowy Urzędu Miejskiego w Gdańsku

35  rocznica częściowo wolnych wyborów, fot  Dominik Paszliński (7)
Zdjęcie portretowe: Marta Formella

Marta Formella
Urząd Miejski w Gdańsku

Data publikacji 14:51

35 lat temu skończył się w Polsce komunizm

4 czerwca 1989 roku odbyły się wybory, które zapoczątkowały proces transformacji ustrojowej kraju z systemu komunistycznego do demokracji parlamentarnej. Wydarzenia te upamiętniono podczas uroczystości, która odbyła się na Placu Solidarności w Gdańsku. O demokracji, obywatelskości i jej wadze mówili m.in. Lecha Wałęsa, przywódca Solidarności, Szymon Hołownia, marszałek Sejmu RP i Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. Nie zabrakło także nawiązań do zbliżających się wyborów do Europarlamentu.

35 lat temu w wyborach o mandaty poselskie i senatorskie pod sztandarami Solidarności walczyło 261 kandydatów i kandydatek. W wyniku ustaleń przy Okrągłym Stole, stronie opozycyjnej przysługiwało 35 procent mandatów. Komitet Obywatelski „Solidarność” zdobył wszystko, co było do zdobycia – 99 miejsc w Senacie, na 100 możliwych i 161 mandatów w Sejmie. Pierwszy raz od ponad 40 lat w Polsce wpływ na władzę miał ktoś inny niż tylko komuniści.

W Gdańsku na pamiątkę wydarzeń sprzed 35 zorganizowano Święto Wolności i Praw Obywatelskich. Od 1 czerwca na terenach postoczniowych i w Europejskim Centrum Solidarności odbywają się debaty oraz spotkania ze świadkami historii, przedstawicielami polityki, mediów, kultury i organizacji pozarządowych.

W samo południe

Kulminacyjnym punktem obchodów była uroczystości na Placu Solidarności, która odbyła się 4 czerwca w samo południe. W wydarzeniu wzięli udział: Lech Wałęsa, przywódca Solidarności, prezydent RP w latach 1990-95, Szymon Hołownia, Marszałek Sejmu RP, Beata Rutkiewicz, Wojewoda Pomorska, Agnieszka Owczarczak, przewodnicząca Rady Miasta Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, Jan Perucki, radny Miasta Gdańska, Basil Kerski, dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności, Jacek Bendykowski, prezes Fundacji Gdańskiej, oraz opozycjoniści czasów PRL, przedstawiciele środowisk ukraińskich i białoruskich oraz mieszkanki i mieszkańcy Gdańska. Obecni byli także żołnierze Garnizonu Gdańsk z 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej, orkiestra Morskiego Oddziału Straży Granicznej oraz poczet flagowy 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej – 71 Batalionu Lekkiej Piechoty w Malborku. Uroczystości rozpoczęło podniesienie biało-czerwonej flagi na masz i odśpiewanie Hymnu RP.

W czerwcu 1989 roku Lech Wałęsa stał na czele demokratycznej opozycji. Miał 46 lat i na koncie Pokojową Nagrodę Nobla. Był ojcem ośmiorga dzieci, najmłodsze miało zaledwie cztery lata. Za niewiele ponad rok z powodzeniem będzie kandydował na urząd prezydenta, stając się pierwszym w historii prezydentem RP wybranym w wyborach powszechnych.

- Chcemy następnych sukcesów. My rozbijaliśmy stary porządek, by zbudować nowy. W tamtym czasie nie mogliśmy więcej, bo było zbyt niebezpiecznie. Dzisiaj, po 40 latach, możemy to kontynuować – mówił prezydent Lech Wałęsa. - Niech Polska będzie tą, o której marzyliśmy, o jaką walczyliśmy. 

W gdańskich obchodach rocznicowych wziął udział Szymon Hołownia, Marszałek Sejmu RP. W swoim przemówieniu nawiązał do zbliżających się wyborów do Europarlamentu.

- My się wolności, dopiero musimy uczyć. My cały czas ją testujemy, cały czas sprawdzamy siebie w tych warunkach wolności jako naród. I dzisiaj trzeba sobie powiedzieć, że dla wolności są trzy podstawowe rzeczy, jej trzy filary. Po pierwsze to bezpieczeństwo, po drugie - rozwój, po trzecie - pojednanie – mówił Marszałek Szymon Hołownia. –  Dzisiaj musimy się zmobilizować i dokonać jeszcze raz tego wyboru, którego dokonaliśmy 35 lat temu. Wyboru za wolnością, za samostanowieniem, za mądrą, wolną, solidarną, lepszą, gościnną, otwartą na innych Polską. To jest stawka tych wyborów. I dlatego nie może nas 9 czerwca przy urnach zabraknąć.

O obowiązku rozmawiania o przeszłości mówiła Agnieszka Owczarczak, przewodnicząca Rady Miasta Gdańska.

- To ważne, żebyśmy o tym rozmawiali, bo musimy mieć świadomość tego, jaka była historia, żeby się ponownie nie wydarzyła. Moje dzieci są urodzone w Polsce, która jest członkiem Unii Europejskiej i dla nich zastana rzeczywistość jest oczywista. Gdy ja im odpowiadam, że w moim dzieciństwie, było inaczej to oni z pewnym niedowierzaniem słuchają tych historii. Pewnie z takim samym niedowierzaniem, z jakim ja słuchałam historii opowiadanych przez moich dziadków – mówiła przewodnicząca Agnieszka Owczarczak. - I dlatego trzeba o tym mówić, żeby ci młodsi mieli poczucie, że każde wybory są ważne, że to jak zagłosują, jest niezwykle istotne. W 1989 roku Polki i Polacy pokazali, jak ważna jest frekwencja. Wygrali wówczas absolutnie wszystko, co mogli wygrać. Dzisiaj, przy każdych wyborach, ta frekwencja też ma znaczenie. Każdy głos się liczy, bo można jednym głosem wygrać lub przegrać wybory.

O historii miejsca, w którym odbywała się uroczystość i wadze demokracji mówiła prezydent Gdańska.

- Plac Solidarności jest wyjątkowym miejscem. W grudniu 1970 roku był świadkiem tragicznych wydarzeń. To m.in. tu spłynęła krew robotników.  Następnie, po długim strajku, stoczniowa Brama nr 2  stała się symbolem  podpisania Porozumienia Gdańskiego i symbolem tego, że dla dobrych celów możemy się porozumieć nawet z komunistyczną władzą - mówiła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. - Dzisiaj, kiedy obchodzimy 35. rocznicę pierwszych częściowo wolnych wyborów pamiętamy o przeszłości, ale zastanawiamy się także, ile jeszcze czeka nas wyzwań. Musimy pamiętać, że wolność i demokracja nie są nam dane raz na zawsze. Bądźmy dumni z tego, co osiągnęliśmy wspólnie. 35 lat temu wielkie porozumienie rozpoczęło zmianę w Polsce i w Europie, ale pamiętajmy, że nie możemy dać sobie tego odebrać. W kampanii profrekwencynej cytujemy hasło sprzed 35 lat – Nie spij, bo Cię przegłosują. To wezwanie dla każdej i każdego z nas. 9 czerwca nie prześpijmy i idźmy na wybory.  

Wydarzenia na Placu Solidarności zakończyło odśpiewanie hymnu Unii Europejskiej.

Czasy przełomów 1989–2024. Polska – Europa – świat

Podsumowaniem Święta Wolności i Praw Obywatelskich będzie debata Czasy przełomów 1989–2024 | Polska – Europa – świat, zaplanowana na 4 czerwca o godz. 19.30. Do rozmowy w ogrodzie zimowym ECS zasiądą: Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, Danuta Hübner, profesor nauk ekonomicznych, europosłanka, Zbigniew Janas, działacz opozycji w PRL, były poseł na Sejm RP, Mykola Kniażycki, dziennikarz, deputowany Rady Najwyższej Ukrainy i Basil Kerski, dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności.

Koncert Mery Spolsky - Freedom 

Na zakończenie cyklu wydarzeń, we wtorek, 4 czerwca, o godz. 21.00 w 100czni odbędzie się koncert Mery Spolsky. To artystka łącząca różne dziedziny sztuki, specjalistka od elektronicznych, tanecznych brzmień, która nie stroni od tematów trudnych, takich jak ciałopozytywność czy oczekiwania wobec kobiet.

fot. www.gdansk.pl