Przeglądarka IE 11 nie jest wspierana na witrynie. Proszę skorzystać z nowej przeglądarki Edge firmy Microsoft

Referat Prasowy Urzędu Miejskiego w Gdańsku

Wieczór dla Przyjaciela, fot  Grzegorz Mehring (4)
Zdjęcie portretowe: Marta Formella

Marta Formella
Urząd Miejski w Gdańsku

Data publikacji 20:39

Zakończyły się trwające trzy dni obchody upamiętniające 5. rocznicę śmierci prezydenta Pawła Adamowicza

Wydarzenia odbywające się w różnych częściach miasta jednoczyły wiele społeczności. Spotykano się przy grobie prezydenta, w miejscu zamachu czy w szkole, której był pomysłodawcą. Uroczystości zakończył Wieczór dla Przyjaciela w Europejskim Centrum Solidarności.

W dniach 12-14 stycznia można było wspominać Pawła Adamowicza na wiele sposobów. W programie wydarzeń znalazły się zarówno modlitwa międzywyznaniowa i msza święta, jak i koncert przeplatany przytaczanymi przemówieniami zmarłego. Prezydenta wspominali przyjaciele, politycy i tysiące gdańszczanek i gdańszczan. Wiele mówiono także o nadziei oraz o tym, jak tragiczne wydarzenia ze stycznia 2019 wpłynęły na teraźniejszość.

Wieczór dla Przyjaciela

W Europejskim Centrum Solidarności podczas debaty moderowanej przez dziennikarza Piotra Jaconia, która odbyła się w niedzielny wieczór, rozmawiano o tym, jak zmienił styczeń tamten pojedynczych ludzi. Czy czegoś nauczyliśmy się jako wspólnota i jaka nauka płynie z tego wydarzenia na przyszłość. W rozmowie wzięły udział osoby, które pięć lat temu, po tym, jak zamachowiec odebrał życie prezydentowi Pawłowi Adamowiczowi, zdobyły się na komentarz, wystąpiły z apelem, wygłosiły prognozę.

Zanim jednak rozpoczęto debatę, głos zabrała prezydent Gdańska.

- To wszystko, co się wydarzyło, skłania mnie do refleksji o roli pamięci – mówiła prezydent Aleksandra Dulkiewicz, która następnie odczytała fragment przemówienia wygłoszonego podczas uroczystości pogrzebowych Pawła Adamowicza. - Pamiętajmy całe dobro, którego doświadczyliśmy od naszego prezydenta. Pamiętajmy niedowierzanie, kiedy przyszła straszna wiadomość o ataku nożownika. Pamiętajmy nadzieję, z którą wielu z nas sprawdzało poranne serwisy informacyjne. Pamiętajmy ból straty, bezsilność wobec agresji i wszystkich złych, niepotrzebnych słów. Pamiętajmy, że nie można było usiedzieć w domu i garnęliśmy się do innych ludzi. Pamiętajmy, jakie postanowienia czyniliśmy sami przed sobą. Miejmy dobą pamięć, bo pamięć zobowiązuje.

Debatę podczas Wieczoru dla Przyjaciela rozpoczęło przytoczenie tekstów dziennikarzy, które powstały w styczniu 2019 roku. O refleksji temat swoich dawnych tekstów dyskutowali: Bogusław Chrabota, redaktor naczelny dziennika „Rzeczpospolita” przez lata związany z telewizją Polsat i TVP, Estera Flieger, publicystka, współpracująca z „Dziennikiem Gazetą Prawną” i „Rzeczpospolitą” oraz politolożka dr Anna Materska-Sosnowska i Sławomir Sierakowski wydawca, założyciel i redaktor naczelny pisma „Krytyka Polityczna.

Poruszano taki tematy jak hejt, nienawiść, solidarność, naiwność i nadzieja. Zastanawiano się nad kondycją dzisiejszego państwa, prowadzoną polityką, zmianami, które nadeszły i nadchodzą po wyborach 15 października 2023. Starano się diagnozować nadzieje społeczeństwa, równocześnie nie pozostawiając złudzeń, że droga do zmiany jest długa i trudna.  Nawet jeśli nienawiść prowadzi do tragedii, która jednoczy społeczeństwo.

Ławeczka Pawła Adamowicza

Na Wyspie Spichrzów, na wysokości obrotowej kładki, stanęła ławeczka. Jej oparcie przedstawia panoramę Długiego Pobrzeża, a siedzi na niej postać Pawła Adamowicza. Rzeźba, przy której można przysiąść i popatrzeć na Motławę, kamienice i Żurawia, ufundowana została z prywatnej inicjatywy przedsiębiorców. Jej uroczyste odsłonięcie odbyło się 14 stycznia.

- Często, kiedy jestem na Wyspie Spichrzów myślę o tym, jak żal mi, że pan prezydent Adamowicz nie doczekał powstania miejsc, które tętnią tutaj życiem. Z drugiej strony myślę, jak to dobrze, że był uparty – mówiła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. - Nie był to prosty proces, ale pan prezydent miał wielki upór, żeby dążyć do tego celu w partnerstwie publiczno-prywatnym. Teraz to miejsce, z którego możemy być dumni. Cieszę się, że teraz na stałe zagości tu pan prezydent i będziemy mogli obok niego usiąść z taką myślą, że warto być wytrwałym. Upieranie się przy ważnych sprawach ma sens i to przesłanie dla nas, że nie zawsze sukces przychodzi łatwo, czasem trzeba na niego dłużej i ciężko popracować.

W odsłonięciu ławeczki wzięła udział także rodzina Pawła Adamowicza, żona wraz z córkami oraz brat. Antonina Adamowicz wspominała czasy, kiedy spacerowała z tatą w tej, wówczas zaniedbanej, okolicy i mówiła o widocznych zmianach, jakie zaszły na Wyspie Spichrzów.

- Jestem szczęśliwa, że ta ławka powstała właśnie tutaj, w miejscu, w którym ludzie chętnie spędzają czas cały rok. Cieszę się, że będą mogli usiąść tu nie tylko do refleksji, czy zdjęcia. Dzięki temu tata nie będzie samotny – mówiła córka zmarłego prezydenta.

Wysokość rzeźby wynosi 160 centymetrów, a szerokość dwa metry. Odlew powstał z cyzelowanego mosiądzu. Wcześniej rzeźbiarz przez kilka miesięcy wykonywał dzieło w glinie. Cała realizacja od momentu zlecenia do ukończenia prac trwała rok.

Autorem ławeczki jest Andrzej Renes, rzeźbiarz, absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie i Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Brukseli. Autor pomników: kardynała Stefana Wyszyńskiego na Krakowskim Przedmieściu, Kapeli Praskiej w Warszawie, Inki w Gdańsku, Ignacego Jana Paderewskiego w Nowym Jorku i wielu innych.

fot. www.gdansk.pl

Załączniki