Przeglądarka IE 11 nie jest wspierana na witrynie. Proszę skorzystać z nowej przeglądarki Edge firmy Microsoft

Referat Prasowy Urzędu Miejskiego w Gdańsku

Zabytkowy tramwaj na pikniku rodzinnym z okazji 150 lecia tramwajów w Gdańsku.
Zdjęcie portretowe: Jędrzej Sieliwończyk

Jędrzej Sieliwończyk
Urząd Miejski w Gdańsku

Data publikacji 15:59

Wielkie świętowanie na 150-lecie gdańskich tramwajów

150 lat temu - 22 czerwca 1873 roku na ulice naszego miasta wyjechał pierwszy tramwaj ... napędzany siłą mięśni koni. W niedzielę na parkingu przy AmberExpo. świętowano tę wyjątkową rocznicę. Były tłumy mieszkańców, zabytkowe i współczesne autobusy i tramwaje i dziesiątki atrakcji dla dorosłych i dla dzieci.  

Na przybyłych czekało mnóstwo niespodzianek, w tym m.in. gry i zabawy z nagrodami, występy artystyczne, animacje, dmuchane place zabaw, karuzele, zjeżdżalnie, trampoliny, tory samochodowe, warsztaty plastyczne, parada cyrkowa oraz wiele innych. Podczas pikniku na placu eksponowane były trzy tramwaje – przedstawiciele trzech różnych epok tramwajowych: tramwaj konny z 1873 roku, tramwaj Ring z 1930 roku oraz przedstawiciel najnowszej generacji tramwajów – Pesa Jazz Duo. W samo południe z uczestnikami pikniku spotkała się Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.               

- W czwartek, czyli 4 dni temu minęło 150 lat od dnia, kiedy na ulicę Gdańska wyjechał pierwszy tramwaj - wtedy tramwaj konny. Myślę, że jest to dobra okazja, żebyśmy zobaczyli, jak wielki postęp zrobiliśmy. To wszystko oczywiście dzięki staraniom wielu osób -  pracowników Urzędu Miejskiego i kiedyś Zakładu Komunikacji Miejskiej, a dzisiaj Gdańskich Autobusów i Tramwajów. I myślę, że to też nam uświadamia, jak bardzo zmienia się świat wokół nas – mówiła podczas pikniku Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. - Co bardzo ważne, stawiamy na ekologię. Stąd już dwa lata temu powiedzieliśmy sobie, że już nigdy więcej nie będziemy kupowali autobusów napędzanych dieslem i stopniowo będziemy wymienić naszych 240 autobusów. Pierwszych 18 dużych autobusów elektrycznych pojawi się na gdańskich drogach już jesienią tego roku – podkreślała Aleksandra Dulkiewicz.

Tramwajem na piknik  

Piknik poprzedziła parada gdańskich tramwajów, która wyruszyła z przystanku Węzeł Groddecka. Wszyscy zainteresowani mieli możliwość dotrzeć na piknik w jednym z siedmiu tramwajów biorących udział w paradzie. Jednym z pasażerów, który skorzystał z tej możliwości, był Piotr Borawski, zastępca prezydenta ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu, który w naszym mieście jest odpowiedzialny za transport publiczny.

- Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim, którzy przyjechali tu w tej historycznych paradzie tramwajów i którzy dotarli do nas bezpłatnymi liniami autobusowymi i tramwajowymi, które przygotowaliśmy. Dzięki dobrze funkcjonującej komunikacji publicznej możemy sprawiać, że w naszym mieście, w naszej metropolii klimat jest lepszy. Bardzo nam na tym zależy, dlatego też kupujemy właśnie takie ekologiczne pojazdy – mówił Piotr Borawski, zastępca prezydenta ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu.

W czasie trwania pikniku na trasie Nowy Port – Dworzec Główny – Siedlce kursowała też specjalna bezpłatna linia tramwajowa. Linia ta obsługiwana była przez tramwaje z historycznej floty Gdańskich Autobusów i Tramwajów.

Nie tylko tramwaje

Choć tramwaje były pierwszoplanowymi bohaterami niedzielnego wydarzenia, to na parkingu przy AmberExpo nie zabrakło też innych, równie interesujących pojazdów. Uczestnicy pikniku mogli podziwiać m.in. miejskie autobusy, wśród których były zarówno te, które zakończyły już swoją regularną służbę i teraz wchodzą w skład floty historycznej GAIT, jak i te najnowocześniejsze, które już kursują lub wkrótce zaczną kursować po ulicach naszego miasta. Wszystkie autobusy i tramwaje, te stare i te najnowsze cieszyły się ogromnym zainteresowaniem zwiedzających. Nie mniej oblegane były stanowiska, na których prezentowane były rozmaite wozy techniczne, które na co dzień wspierają pracowników spółek transportowych, w prowadzeniu koniecznych napraw taboru czy trakcji tramwajowej. Równie imponujące były pojazdy służb dbających o bezpieczeństwo mieszkańców. Można było podziwiać m.in. radiowozy, ambulansy, wozy strażackie oraz motocykl policyjny.

Historia gdańskich tramwajów ma już 150 lat!

- Chciałbym przypomnieć, że pierwszy gdański tramwaj był ekologiczny – mówił Maciej Lisicki, prezes Gdańskich Autobusów i Tramwajów. - Był konny, więc emitował tylko trochę CO2, ale zdecydowanie mniej niż nawet te nowoczesne autobusy dieslowskie. Tak więc zaczynaliśmy od ekologii i za chwilę będziemy znów jeździć transportem w pełni bezemisyjnym.  

Pierwsze tramwaje w Gdańsku, w relacji Targ Sienny – Oliwa, rozpoczęły kursowanie 22 czerwca 1873 roku. Napędzane siłą mięśni koni, sunęły po jednotorowej trasie o długości blisko dziesięciu kilometrów. Trasa składała się z jedenastu mijanek, jedynie jej krótkie odcinki, prowadzące nad fosą i przez Bramę Oliwską oraz początkowy fragment linii na Targu Siennym, zostały zaprojektowane w układzie dwutorowym. Tramwaje zatrzymywały się na dwudziestu trzech przystankach - by zminimalizować wysiłek fizyczny koni - wyłącznie na żądanie pasażera. A w trzynawowej hali w nowo wybudowanej zajezdni w Oliwie znajdowała się przestronna stajnia dla ponad stu koni. Tak wyglądały początki komunikacji tramwajowej w Gdańsku. Tak sto pięćdziesiąt lat temu rozpoczęła się historia gdańskich tramwajów. Komunikacja tramwajowa w Gdańsku rozwijała się wraz z postępem technicznym – miejsce tramwajów konnych zajęły elektryczne, rozbudowywały się trasy tramwajowe. Trwała też konsekwentnie w czasach wielkich kryzysów, które przyniosły I i II wojna światowa. I powstała z gruzów po ogromnych zniszczeniach dokonanych w trakcie działań wojennych w 1945 roku.

Dzisiaj, po 150 latach, rozbudowywane są linie tramwajowe, a gdańska flota to obecnie jedna z najnowocześniejszych w Polsce. Wszystkie linie w naszym mieście obsługiwane są wyłącznie przez tramwaje niskopodłogowe. Całkowite wycofanie z ruchu ostatnich tramwajów wysokopodłogowych, które funkcjonują jeszcze w wielu polskich miastach, możliwe było dzięki ogromnym inwestycjom w gdańską flotę.

Załączniki