Sylwia Ressel
Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Gdańsku
Data publikacji 15:30
Rodzic zastępczy - to brzmi dumnie!
Poświęcają gdańskim dzieciom wiele uwagi i czasu. Otaczają je troską, szacunkiem i miłością. We wtorek, 30 maja Dzień Rodzicielstwa Zastępczego świętowali opiekunowie zastępczy, którzy stworzyli bezpieczne domy dzieciom pozbawionym właściwej opieki.
Spotkanie z okazji Dnia Rodzicielstwa Zastępczego odbyło się w Wielkiej Sali Wety Ratusza Głównego Miasta i miało uroczysty charakter. Świętowali wspólnie rodzice zastępczy, osoby prowadzące rodzinne domy dziecka oraz specjalistki i specjaliści gdańskiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie pracujący z dziećmi i rodzinami.
Podziękowania, upominki i prośba o dalsze współdziałani
Za dziesięć lat odpowiedzialnej, opartej na mądrości i wielkim zaangażowaniu pracy na rzecz gdańskich dzieci przebywających w pieczy zastępczej, wyróżniono pięć rodzin. Pamiątkowe tabliczki, upominki, kwiaty wręczyła obecnym między innymi Monika Chabior, zastępczyni prezydenta Gdańska ds. rozwoju społecznego i równego traktowania. Drobne upominki otrzymali też pozostali uczestnicy wydarzenia.
- Bardzo doceniam, to co robicie Państwo dla naszych dzieci - powiedziała Monika Chabior, zastępczyni prezydent Gdańska. - Chciałabym, aby o Was wiedziano, mówiono. Potrzebujemy takich dobrych, szlachetnych ludzi, gdyż wiele dzieci czeka na bezpieczny dom. Wy im go zapewniacie. I za to z serca dziękuję.
Za świetną współpracę uhonorowanym oraz wszystkim obecnym na uroczystości podziękowała też Agnieszka Chomiuk, dyrektorka gdańskiego MOPR.
- Jesteście Państwo ludźmi z misją - podkreśliła Agnieszka Chomiuk. - Kłaniam się Wam pięknie. Dziękuję za to, że jesteście, zawsze gotowi nieść wsparcie dzieciom. Dzisiaj dziękuję też pracowniczkom i pracownikom Wydziału Pieczy Zastępczej. Brawa dla wszystkich bohaterów tego wyjątkowego dnia.
Sens życia w rodzicielstwie
- Zaczynaliśmy jako rodzina zastępcza 12 lat temu, mając pod opieką dwoje dzieci - wspomina wyróżniona Estera Żytkowiak-Narloch, prowadząca wraz z mężem rodzinny dom dziecka. - Tak sobie wówczas pomyśleliśmy, że gdyby nasz dom był większy, to przecież można by pomóc kolejnym dzieciom. Była w nas taka wielka potrzeba wspierania i otwartość na dzieci. No i trafiła się okazja, wynajęliśmy dom od znajomego. Stworzyliśmy rodzinny dom dziecka, w którym staramy się, żeby było zwyczajnie, jak w rodzinie. Przez te lata nauczyliśmy się wielkiej cierpliwości, każdemu dziecku staramy się poświęcać jak najwięcej czasu. One wiedzą, że mogą na nas liczyć w każdej sytuacji. Kiedyś nasze dzieciaki wyjechały na wypoczynek, a mąż stwierdził, że bez nich jest tak pusto i nudno. To zastępcze rodzicielstwo to nasze całe życie.
Z kolei Agata Rugień od miesiąca pełni rolę zastępczej, niezawodowej mamy dla malucha. Ma też troje własnych dzieci.
- Opiekuję się ośmiomiesięcznym chłopcem - mówi Agata Rugień. - Wiem, że to rola tylko na pewien czas, ale doświadczam fantastycznych, macierzyńskich emocji. Cieszy mnie, że mogę mądrze pomóc dziecku. Już widzę, jak robi postępy i jak się rozwija. To dla mnie największa nagroda. Jest radosnym, uśmiechniętym chłopcem.
MOPR zachęca do współpracy
Gdański MOPR zaprasza do kontaktu i rozmowy mieszkanki oraz mieszkańców, którzy rozważają założenie rodziny zastępczej lub rodzinnego domu dziecka. Szczegółowymi informacjami służą zainteresowanym specjalistki i specjaliści Wydziału Pieczy Zastępczej, przy ul. Leczkowa 1A w Gdańsku, tel.: 58 347 82 77 lub 58 347 82 78 (w godz. pracy Ośrodka), także e-mail: mopr@gdansk.gda.pl.