Marta Formella
Urząd Miejski w Gdańsku
Data publikacji 20:16
Różnorodność jest wolnością
W sobotnie popołudnie przez Śródmieście Gdańska przerzedł VIII Marsz Równości. Około 7,5 tysiąca uczestników barwnego korowodu przeszło spod Teatru Szekspirowskiego do 100CZNI. Hasło tegorocznego wydarzenia to „różnorodność jest wolnością”.
Wydarzenie było objęte patronatami honorowymi Aleksandry Dulkiewicz, prezydent Gdańska, Jacka Karnowskiego, prezydenta Sopotu i Mieczysława Struka, marszałka województwa pomorskiego.
- Dziękuję, że tu jesteście, ale to nie jest koniec walki o prawa człowieka. To nie jest koniec walki o godność człowieka, niezależnie jaki jest, jak myśli, skąd pochodzi i jaką flagę dzisiaj ze sobą nosi. W październiku czekają nas wybory. To, czy zmiana w Polsce nastąpi, zależy od każdej i każdego z was, ale także od tego, czy namówicie sąsiada, kolegę czy koleżankę, żeby przeczytali programy wyborczy kandydatów i formacji politycznych. Żeby sprawdzili, czy w tych programach są akceptowane prawa człowieka. Bierzmy odpowiedzialność za słowo, za to, jak mówimy o prawach człowieka, jak mówimy o godności i miłości do drugiego człowieka. Niestety, coraz częściej w przestrzeni publicznej słyszymy rzeczy haniebne. Jeżeli sami nie zwrócimy na nie uwagi, to nie liczmy na to, że ktoś inny to zrobi. Bądźmy odważni na tyle, na ile potrafimy. Bierzmy sprawy i odpowiedzialność w swoje ręce. A teraz bądźmy razem i uśmiechajmy się do siebie. Cieszymy się z tego, że umiemy być piękni w tej różnorodności – mówiła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
VIII Marsz Równości rozpoczął się w pobliżu Teatru Szekspirowskiego. Jego trasę udekorowano tęczowymi flagami. Szacuje się, że w wydarzeniu wzięło około 7,5 tysiąca osób. Marsz przebiegał bez incydentów i zakłóceń.
- Gdańsk jest miastem wolności. Gdańsk jest miastem równości i jest najcudowniejszym miejscem na świecie. Jestem tutaj, bo każdy przyzwoity człowiek powinien stanąć po stronie dyskryminowanych. Po stronie tych, którzy bez powodu są wyszydzani upokarzani i wyśmiewani. Każdy z nas zasługuje na taki sam szacunek i równe traktowanie. Idźcie w październiku na wybory i namawiajcie do tego innych. Nie bądźcie obojętni. Od tego krzyżyka, który postawicie na kartach wyborczych bardzo dużo zależy. Wasz głos się liczy – mówiła europosłanka Magdalena Adamowicz.
Hasło tegorocznego wydarzenia to „różnorodność jest wolnością”.
- Równy nie znaczy identyczny. Różnorodność jest piękna, jest naszym największym bogactwem. Niezależnie kim jesteśmy, każdemu przysługują równe prawa, prawa człowieka – mówiła Magdalena Czarzyńska-Jachim, wiceprezydentka Sopotu
- Bardzo się cieszę, że jest was tutaj dzisiaj tak wielu, bo to oznacza, że jest wiele osób, którym zależy na równym traktowaniu wszystkich ludzi i na poszanowaniu różnorodności. Jako ludzie jesteśmy równi, jesteśmy różnorodni i jesteśmy wolni. Mamy tę moc, żeby zmieniać ten świat w kierunku otwartości, w kierunku tolerancji i szacunku do każdego człowieka – mówiła Agnieszka Kapała-Sokalska, członkini Zarządu Województwa Pomorskiego.
Godność jako prawo człowieka
Marsz zakończył się na terenie 100czni. Tam, o godz. 18.00 w hali Stocznia:Inside odbyła się debata pt. "Godność jako prawo człowieka", w której wzięli udział Monika Chabior, zastępczyni prezydenta ds. rozwoju społecznego i równego traktowania, Dorian Ehlert, aktywista działający na Tik Toku i podcaster, Roma Stankiewicz z Komisji Równego Traktowania z Młodzieżowej Rady Miasta Gdańska i Dastin Suski z fundacji FOSA. Rozmowy dotyczyły godności jako szacunku do siebie, poczucia własnej wartości i wolności ekspresji oraz tego, jak ważne są te elementy są dla zdrowia psychicznego młodych ludzi.
Uczestnicy debaty obejrzeli także spot promujący miejską kampanię Gdańsk Miastem Równości.
Organizatorem Trójmiejskiego Marszu Równości było stowarzyszenie na rzecz osób LGBT Tolerado.