Patryk Rosiński
Gdański Zarząd Dróg i Zieleni
Data publikacji 14:00
Charytatywny mecz Lechii z Szachtarem już dziś wieczorem!
Już 9 tysięcy osób zakupiło bilety cegiełki na wieczorne spotkanie na Polsat Plus Arenie Gdańsk. W meczu na rzecz pokoju zmierzą się Lechia Gdańsk i Szachtar Donieck. Wejściówki dostępne są w sprzedaży internetowej, a zakup ich będzie możliwy także w kasach przed spotkaniem. Dochód z biletów zostanie przekazany na rzecz akcji Gdańsk Pomaga Ukrainie.
- Cieszy mnie tak duże zainteresowanie dzisiejszym wyjątkowym spotkaniem. Gdyby nie wspólna oferta Polski i Ukrainy w 2007 roku o organizowanie Euro 2012, to nasz stadion by nie powstał. W Doniecku także wybudowano stadion na Euro 2012, który został zniszczony podczas pierwszej agresji Putina na Ukrainę w 2015 roku - mówi Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. - Bardzo się cieszę, że dziś możemy na jednym z najpiękniejszych stadionów na świecie w charytatywnym meczu gościć zawodników Szachtara Donieck w sportowym starciu z naszą biało-zieloną Lechią. Najważniejszy jest cel: charytatywny. Wesprzyjmy nasz charytatywny cel i kupujmy bilety-cegiełki, nawet wtedy, gdy nie możemy tu dziś być. Wesprzyjmy akcję Gdańsk Pomaga Ukrainie choć drobną kwotą.
Spotkanie na Polsat Plus Arena Gdańsk rozpocznie się o godz. 19.30 i jest jednym z kilku na trasie Szachtara po Europie. Odbywają się one w ramach akcji „Football For Peace. Stop War in Ukraine.” Bilety na mecz można nabyć online lub od godz. 18.00 w kasie nr 1 przy stadionie. Dochód ze sprzedaży zostanie przekazany na akcję Gdańsk Pomaga Ukrainie. Minimalny datek za wejściówkę to 10 zł, ale organizatorzy przewidzieli możliwość zakupienia biletów w wyższej cenie.
- To nie tylko mecz o pokój, to także mecz o nadzieję. Wiele naszych braci i sióstr z Ukrainy ma ogromną nadzieję, że uda im się wrócić do swojej ojczyzny, aby móc ją odbudowywać po bestialskim zamachu na ich kraj - mówi Dobrawa Morzyńska, wiceprezes Fundacji Gdańskiej. - Zebrane środki zostaną przekazane na codzienną pomoc w naszym mieście osobom, które do nas przybyły, ale również zostaną przekazane na odbudowanie Ukrainy. Trzymam dziś kciuki za obie drużyny. Mam nadzieję, że zwycięży frekwencja i jak najwięcej osób pojawi się na stadionie, weźmie udział w meczu i pomoże wspólnie odbudować kraj naszych sąsiadów.
Szachtar jest utytułowaną ukraińską drużyną, 13-krotnym mistrzem kraju. Klub osiem razy zdobywał Superpuchar Ukrainy, wielokrotnie reprezentował swój kraj na arenie międzynarodowej, m.in. w Lidze Mistrzów. Od 2014 roku, czyli po przejęciu Donbasu przez rosyjskich separatystów nie może rozgrywać meczów u siebie, na Donbas Arenie. Piłkarze z Doniecka występowali więc m.in. we Lwowie, Kijowie i Charkowie. Teraz rozpoczęli trasę po Europie.
- Jako klub sportowy Lechia Gdańsk powstaliśmy w 1945 roku na terenie miasta, które zostało kompletnie zburzone w czasie działań wojennych. Z kolei dla naszego dzisiejszego rywala to też szczególny moment. Drużyna Szachtara jako jedna z pierwszych ucierpiała w wyniku inwazji kilka lat temu. Dzisiaj, niejako na wygnaniu nie może grać na swoim stadionie. Właściwie nie może grać w ogóle, bo rozgrywki sportowe w Ukrainie zostały wstrzymane - Michał Hałaczkiewicz, wiceprezes Lechii Gdańsk. - Liczymy na to, że dzisiejsze zmagania będą dostarczały wielu sportowych emocji i niezależnie od tego, jakim zakończą się wynikiem, przede wszystkim będą niosły przesłanie "football dla pokoju". Lechia Gdańsk również opowiada się za pokojem.
W przedmeczowym spotkaniu uczestniczyli piłkarze, którzy jeszcze dziś wieczorem zmierzą się ze sobą na stadionie. Obie drużyny podkreślają, że wynik meczu jest sprawą poboczną.
- Z jednej strony jest to dla nas ogromna szansa sprawdzić się w meczu z tak klasowym przeciwnikiem, jakim jest Szachtar Donieck. Z drugiej strony wynik tego meczu będzie sprawą drugorzędną - mówi Michał Buchalik, bramkarz Lechii Gdańsk. - Jako cały klub chcemy pomagać na tyle, na ile jest to możliwe i cieszymy się, że taki mecz może odbyć się na naszym stadionie.
- Jesteśmy bardzo wdzięczni za wsparcie, jakie płynie z Gdańska i całej Polski. Za przyjmowanie uchodźców, organizację pomocy i wsparcie humanitarne. Doceniamy tę pomoc i jesteśmy dumni z tego, że jesteśmy Ukraińcami - mówi Valerii Bondar, obrońca Szachtara Donieck. - Jako cały zespół cieszymy się, że będziemy mogli zagrać dziś w tym meczu.
Po konferencji zawodnicy Lechii Gdańsk oraz Szachtara Donieck wraz z Aleksandrą Dulkiewicz pomagali wolontariuszom wydawać dary uchodźcom z Ukrainy w namiocie, który znajduje się przy Polsat Plus Arenie Gdańsk.