Daniel Stenzel
Urząd Miejski w Gdańsku
Data publikacji 14:03
Oświadczenie z-cy prezydent Gdańska w sprawie zakupu SNG
Gdańszczanki, gdańszczanie – w sprawie wody nie można lać wody. Poseł Kacper Płażyński wprowadza Was w błąd, zarzucając miastu niegospodarność w sprawie przyszłości spółki Saur Neptun Gdańsk S.A. Co gorsza, trudno sobie wyobrazić, aby wynikało to z niewiedzy, skoro ma wykształcenie prawnicze - tak rozpoczyna swoje oświadczeniu Piotr Grzelak, zastępca prezydent Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju. Poniżej pełna treść oświadczenia.
Oświadczenie
30 lat temu miasto Gdańsk w osobie prezydenta Franciszka Jamroża, powołało z francuską korporacją – specjalistami w obszarze usług wodno-kanalizacyjnych – spółkę SNG. 49% procent akcji należy do Gdańska, 51% do korporacji francuskiej. Dziś to doskonale funkcjonujący podmiot. Na jego majątek składają się wiedza, doświadczenie, doskonałe kadry i m.in. grunty, budynki, specjalistyczny sprzęt transportowy i laboratoryjny, oprogramowanie informatyczne oraz środki pieniężne. Woda dostarczana mieszkańcom w 100% spełnia wszelkie normy. 90% mieszkańców pozytywnie ocenia jakość wody, a co druga gdańszczanka i gdańszczanin pije wodę z kranu! To jedne z najlepszych wyników w Polsce.
W styczniu 2023 roku wygasa kontrakt ze spółką, ale spółka nadal istnieje. Co to oznacza? SNG nie ma już prawa obsługiwać mieszkanek i mieszkańców Gdańska.
Przeanalizowaliśmy kilka scenariuszy i wybraliśmy wariant najbardziej korzystny. Zdecydowaliśmy o zakupie 51% akcji. Wartość bilansowa spółki, ujawniona w dokumentach złożonych w sądzie, wynosi ponad 122 mln zł.
W ten sposób Gdańsk stanie się jedynym właścicielem spółki zapewniającej wszystkim nam bezpieczeństwo. Ten wariant zapewnia nie tylko ciągłość dostaw wody i odbioru ścieków, ale i pracy 550 pracowników, świetnych fachowców, w tym: operatorów ujęć wody, odpowiadających za bezpieczeństwo dostaw, operatorów oczyszczalni ścieków, dyspozytorów systemu, mistrzów i inżynierów odpowiadających za naprawy i utrzymanie sieci, laborantów, osób obsługujących klientów, pracowników pogotowia wodociągowo-kanalizacyjnego, zespołów automatyków, energetyków dbających o bezpieczeństwo funkcjonujących obiektów.
Poseł Kacper Płażyński twierdząc: „wystarczy, że poczekamy 15 miesięcy” proponuje, abyśmy 1 stycznia 2023 roku pozostali z doskonałą infrastrukturą, wykwalifikowanymi kadrami, ale bez możliwości korzystania z nich.
Piotr Grzelak, zastępca prezydent Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju