Sylwia Ressel
Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Gdańsku
Data publikacji 10:30
Wbijają łopatę i sprzątają rabatę
Wokół domu przy ulicy Zakopiańskiej 40 w Gdańsku Siedlcach powstaje ogród społeczny. W jego powstanie zaangażowali się m.in. mieszkańcy placówki dla osób w kryzysie bezdomności, mieszczącej się w budynku. Posadzone krzewy i kwiaty sprawiają, że miejsce nabiera barw i staje się przyjaźniejsze.
Ogród społeczny na skwerze przed oraz za domem przy ul. Zakopiańskiej 40 powstaje w ramach projektu „Wbij łopatę i posprzątaj rabatę”, stworzonego przez animatorów Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku.
- Projekt służy społecznej aktywizacji, integracji i edukacji ekologicznej – podkreśla Małgorzata Niemkiewicz, dyrektorka gdańskiego MOPR. – W tworzenie ogrodu udało się włączyć osoby zagrożone wykluczeniem społecznym, także lokalną społeczność i sponsorów. Ta otwartość na wspólne działanie jest cenna, integruje środowisko i wzmacnia więzi sąsiedzkie. Zyskuje też otoczenie budynku, jest bardziej przyjazne i zielone.
Zaangażowanie, współdziałanie i ogrodnicza pasja
W budynku przy ul. Zakopiańskiej 40 mieści się nie tylko schronisko dla osób w kryzysie bezdomności prowadzone przez Stowarzyszenie Opiekuńczo-Resocjalizacyjne „Prometeusz”, ale także Dom Sąsiedzki „Zakopianka”. Jest szansa, że właśnie to miejsce dzielnicy stanie się centrum aktywności, pomysłów i spotkań zaangażowanych mieszkańców. Stworzenie ogrodu społecznego również sprzyja tej idei. Do tej pory udało się już uporządkować teren przed domem, posadzono krzewy i kwiaty. Wygospodarowano też niewielką przestrzeń z ławkami, gdzie będzie można odpocząć. Ogród ma też funkcjonować w podwórzu budynku, od strony punktu widokowego Winna Góra. Prace przy tworzeniu zieleńca potrwają do końca lipca. Pielęgnacją i utrzymaniem tej przestrzeni także w przyszłości mają się zajmować mieszkańcy schroniska we współpracy z lokalną społecznością.
Realizatorami projektu „Wbij łopatę i posprzątaj rabatę” są: gdański MOPR i Stowarzyszenie Opiekuńczo-Resocjalizacyjne „Prometeusz”. Ośrodek pozyskał środki finansowe i sponsorów dla przedsięwzięcia. Część niezbędnych materiałów i roślin dostarczyło również Stowarzyszenie „Prometeusz”.