Marta Formella
Urząd Miejski w Gdańsku
Data publikacji 15:32
Pamięć bohaterów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie 1939-1945
W 77. rocznicę zakończenia bitwy pod Monte Cassino upamiętniono Czyn Bojowy Polskich Sił Zbrojnych Na Zachodzie 1939-1945. Przedstawiciele władz miasta i członkowie Stowarzyszenia Rodzin 1 Polskiej Dywizji Pancernej złożyli biało-czerwone wiązanki pod pomnikiem generała Stanisława Maczka na gdańskiej Strzyży.
- Spotykamy się tu dzisiaj, aby przypomnieć wybitnego dowódcę kilku wojen, świetnego stratega i człowieka, któremu niedane było chodzić w chwale zwycięzcy, jaka była mu należna. Również jego żołnierzom – 1 Dywizji Pancernej Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Ta uroczystość jest więc poświęcona wszystkim, którzy przelewali krew w polskich mundurach z naszywką „Poland” - ze wszystkich jednostek Sił Zbrojnych na Zachodzie – mówił Piotr Borawski zastępca prezydenta ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu.
W uroczystości wzięli udział także: Emilia Lodzińska, Radna Miasta Gdańska oraz przedstawiciele Stowarzyszenia Rodzin 1 Polskiej Dywizji Pancernej - Adrian Stopa - syn żołnierza, konsul ds. Zagranicznych i Ambasad Stowarzyszenia 1 Polskiej Dywizji Pancernej Niderlandy wraz z małżonką Krystyną Konowrocką-Stopą. Obeni byli także radni dzielnicy Strzyża, przedstawiciele Związku Żołnierzy Wojska Polskiego, płk Piotr Piątkowski, Dowódca Garnizonu Gdańsk, muzycy Morskiego Oddziału Straży Granicznej oraz posterunek honorowy żołnierzy VII Pomorskiej Brygady Wojsk Obrony terytorialnej. Modlitwę w intencji żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych walczących na zachodzie prowadził ks. Wiesław Okoń, proboszcz Rzymskokatolickiej parafii wojskowo-cywilnej pw. Matki Odkupiciela.
Podczas wydarzenia Krystyna Konowrocka-Stopa odczytała okolicznościowy list od Joanny Wielgat, prezes Stowarzyszenia Rodzin 1 Polskiej Dywizji Pancernej.
- Przez Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie przeszło kilkaset tysięcy żołnierzy. Mieli różne doświadczenia i jakże różne losy. Połączyła ich miłość do Ojczyzny i nadzieja na to, że wywalczą dla niej wolność i niepodległość. Nie myśleli o sobie, tylko o przyszłości, o tym, żeby następne pokolenia Polaków mogły urodzić się już nie w niewoli, ale w wolności. Zapłacili za to często najwyższą cenę – ofiarę krwi i życia. Bo żołnierz polski – mówił generał Maczek – walczył o wolność wszystkich narodów, ale umierał tylko dla Polski. To dzięki nim wszystkim żyjemy w wolnej, suwerennej Polsce. My, następne pokolenia jesteśmy im winny wdzięczność i pamięć – czytamy w liście.
Upamiętnienie bohaterów odbyło się 18 maja, w 77. rocznicę zdobycia Monte Cassino przez 2. Korpus Polski. W samo południe 18 maja 1944 roku plutonowy Emil Czech odegrał hejnał mariacki na zdobytych ruinach i ogłosił zwycięstwo polskich żołnierzy. To był ogromny sukces II Korpusu Polskiego, który przełamał linię obronną armii niemieckiej. Za sukcesami polskich żołnierzy stali wielcy dowódcy.
- Generał Maczek i jego żołnierze to wyzwoliciele Europy. Są znani i szanowani do dzisiaj w Holandii i Belgii, gdzie wcielali piękne hasło „za wolność naszą i waszą”. Idea jedności, solidarności i poświęcenia dla wspólnego celu jest ważna i w dzisiejszym świecie. Dlatego przypominam to stare, trochę zapomniane hasło Polaków walczących na różnych frontach wojen – dodał prezydent Piotr Borawski.
Generał Stanisław Maczek wsławił się jako wyzwoliciel wielu europejskich miast, a na wniosek wdzięcznych mieszkańców Bredy nadano mu honorowe obywatelstwo Holandii. To właśnie Breda stała się także miejscem spoczynku ciała generała. Spełniając ostatnią wolę zmarłego, został pochowany na tamtejszym Polskim Honorowym Cmentarzu Wojskowym.
Pomnik upamiętniający generała Stanisława Maczka na Strzyży został wykonany według projektu Eugeniusza Nestera, z inicjatywy gdańskiego Zarządu Wojewódzkiego Ogólnokrajowego Stowarzyszenia Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, m.in. kombatantów 1. Dywizji Pancernej generała Maczka. Postanowili oni uczcić swego dowódcę, ale też swych poległych i zmarłych kolegów. Pomnik wybudowany został ze środków społecznych i prywatnych. Odsłonięto go w 60. rocznicę wejścia do walk w Normandii 1. Dywizji Pancernej, 8 sierpnia 2004 roku. Pod pomnikiem złożono urnę z ziemią z grobu generała.