Przeglądarka IE 11 nie jest wspierana na witrynie. Proszę skorzystać z nowej przeglądarki Edge firmy Microsoft

Referat Prasowy Urzędu Miejskiego w Gdańsku

Bez tytułu

Referat Prasowy
Urząd Miejski w Gdańsku

Data publikacji 15:06

Powrót do edukacji stacjonarnej. Samorządowcy chcą konsultacji

We wtorek, 11 sierpnia zostało przekazane do Ministerstwa Edukacji Narodowej wspólne pismo Unii Metropolii Polskich, Związku Gmin Wiejskich RP, Związku Powiatów Polskich oraz Związku Miast Polskich zawierające szczegółowe uwagi i postulaty Strony Samorządowej dotyczące funkcjonowania placówek oświatowych od 1 września 2020 r.

10 sierpnia odbyła się wspólna konferencja Unii Metropolii Polskich, Związku Gmin Wiejskich RP oraz Związku Powiatów Polskich. Przedstawiono na niej uwagi samorządów do zaprezentowanych przez Dariusza Piontkowskiego, Ministra Edukacji Narodowej wytycznych dotyczących funkcjonowania szkół od 1 września oraz najważniejsze postulaty samorządów w tym zakresie. Samorządowcy wystosowali list do ministra Edukacji (w załączeniu).

W konferencji uczestniczyli: Aleksandra Dulkiewicz, Prezydent Gdańska, Członkini Zarządu Unii Metropolii Polskich; Anna Grygierek, Burmistrz Strumienia, Współprzewodnicząca Zespołu ds. Edukacji Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego; Krzysztof Iwaniuk, Wójt Gminy Terespol, Przewodniczący Zarządu Związku Gmin Wiejskich RP; Grzegorz Kubalski, Członek Zarządu Powiatu Legionowskiego, Dyrektor Biura Związku Powiatów Polskich.

Zaprezentowane 5 sierpnia przez Ministra Piontkowskiego wytyczne obarczają całą odpowiedzialnością za epidemiologiczne zabezpieczenie szkoły jej dyrektorów. To sprawia, że w kierownictwie placówek oświatowych panują duże obawy co do realizacji tych wskazań, a po stronie gmin, miast i powiatów obawy, że cała odpowiedzialność za bezpieczeństwo epidemiologiczne w szkołach przerzucone zostanie na samorządy. Podczas briefingu samorządowcy zwrócili też uwagę, że zaprezentowane przez MEN wytyczne nie były ze stroną samorządową konsultowane i zaapelowali, do Ministra Piontkowskiego, aby przygotowywane przepisy, określające szczegółowe zasady funkcjonowania szkół od 1 września zostały poddane rzetelnym konsultacjom.

Na brak konsultacji zwracała uwagę także uwagę prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, Członkini Zarządu Unii Metropolii Polskich, wskazując że aby skutecznie przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się koronawirusa – tym razem poprzez placówki oświatowe – potrzebne są jasne i precyzyjne reguły postępowania. - Nie może też być tak, że całą odpowiedzialnością obarczany jest dyrektor szkoły, skąd on może wiedzieć, czy uczeń jest zakażony? Trzeba też odpowiedzieć na pytanie, co stanie się, gdy szkołę trzeba będzie zamknąć i kto ma podjąć ostateczną decyzję o jej powrocie do nauczania stacjonarnego – mówiła prezydent Dulkiewicz, wskazując, że w samym Gdańsku jest 80 tysięcy uczniów, 8 tysięcy nauczycieli oraz 3 tysięcy pracowników obsługi i administracji szkół.

- Z wielkim oczekiwaniem i wielkim niepokojem patrzymy na to, co się pojawi ze strony MEN-u. Chcielibyśmy się włączyć w konsultacje i przekazać sygnały, które do nas docierają – mówiła Anna Grygierek, Burmistrz Gminy Strumień, Współprzewodnicząca Zespołu ds. Edukacji Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.

- Podkreślamy wolę współpracy z MEN. Abyśmy mogli jednak podzielić się z MEN swoją wiedzą, to niezbędny jest rzetelny i realny proces konsultowania proponowanych rozwiązań. Na ten moment niekoniecznie czujemy się jako ci, którzy są traktowani jako partnerzy w tej sytuacji – dodawał Grzegorz Kubalski, Dyrektor Biura Związku Powiatów Polskich. - Wobec długości czasu przebywania dzieci w szkołach nawet pojedyncza osoba, która okaże się nosicielem wirusa, a która się w szkole pojawi, może spowodować, że szkoły te staną się ogniskami zakażeń.

Krzysztof Iwaniuk, Wójt Gminy Terespol, Przewodniczący Zarządu Związku Gmin Wiejskich RP wskazywał na konkretne problemy, z jakimi będą musieli zmierzyć się władze szkół i gmin wiejskich.

- Z zaprezentowanych przez MEN wytycznych wynika, że to dyrektor szkoły, uzbrojony tylko w termometr, będzie musiał decydować, czy ktoś jest podejrzany o koronawirusa, czy nie. Dlatego apelujemy o większe zaangażowanie w zabezpieczeniu szkół lokalnej służby zdrowia – mówił Krzysztof Iwaniuk.

Przewodniczący Zarządu ZGW RP zwrócił też uwagę na problem, jaki powstanie w razie wykrycia w szkole chorego dziecka. - Kto ma zabezpieczyć dziecko, jeśli się okaże, że jednak ma temperaturę, jeśli rodzice nie mają auta lub poszli do pracy? I co z zasiłkami dla rodziców, którzy będą musieli zostać w domu, jeśli szkoła będzie zamknięta, jeśli pojawi się w niej wirus? Mieliśmy obiecaną dodatkowa subwencję na podwyżki wrześniowe, a teraz dochodzą dodatkowe obowiązki, które są bardzo kosztochłonne - środki dezynfekcji, czy dodatkowe godziny pracy nauczycieli – wskazywał Krzysztof Iwaniuk.