Daniel Stenzel
Urząd Miejski w Gdańsku
Data publikacji 14:02
Prezydent Gdańska zawiadamia prokuraturę w sprawie wyłudzenia danych osobowych
Prezydent Gdańska poinformowała o korespondencji, która wpłynęła dzisiaj w nocy o godzinie 2:26 na adres ogólny urzędu. Było to pismo od nadawcy, który był podpisany jako Poczta Polska, wysłany z domeny „wybory 2020 Poczta Polska”. W piśmie zwrócono się z wnioskiem o przekazanie danych ze spisu wyborców.
W związku z powyższą korepsondencją, prezydent Gdańska złożyła zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na wyłudzeniu danych osobowych. To art. 107 ustawy o ochronie danych osobowych z art. 248.2 kodeksu karnego:
"Kto w związku z wyborami do Sejmu, do Senatu, wyborem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, wyborami do Parlamentu Europejskiego, wyborami organów samorządu terytorialnego lub referendum:
2) używa podstępu celem nieprawidłowego sporządzenia listy kandydujących lub głosujących, protokołów lub innych dokumentów wyborczych albo referendalnych,
- podlega karze pozbawienia wolności do lat 3."
- Możemy działać tylko w oparciu o literę prawa. Obowiązujące prawo w Polsce, to nie wywiad pana wicepremiera Sasina w radiu, tylko takie, które jest przyjęte przez obie izby parlamentu, podpisane przez prezydenta i opublikowane. Z kolei pan premier Morawiecki podczas ostatniego spotkania z prezydentami miast, powiedział, że wybory odbędą się tylko w formie korespondencyjnej. Na jakiej podstawie prawnej to mówił, skoro nowego prawa o pocztowym głosowaniu jeszcze nie ma? Tego nie wiem, ale oczekuje od czwartej osoby w państwie postępowania zgodnie z prawem – dodała prezydent Gdańska.
Prezydent Aleksandra Dulkiewicz poinformowała również, że dzisiaj od rana, do urzędu miejskiego wpływają co chwilę deklaracje mieszkańców, którzy nie wyrażają zgody na przekazywanie komukolwiek swoich danych osobowych.