Przeglądarka IE 11 nie jest wspierana na witrynie. Proszę skorzystać z nowej przeglądarki Edge firmy Microsoft

Referat Prasowy Urzędu Miejskiego w Gdańsku

Zdjęcie portretowe: Daniel Stenzel

Daniel Stenzel
Urząd Miejski w Gdańsku

Data publikacji 16:09

Wspólny bilet coraz bardziej realny

Jest wstępna akcepcja wszystkich 14 gmin zrzeszonych w ramach Związku Metropolitalnego dla projektu wspólnego biletu. Bilet miesięczny normalny będzie kosztował 150 zł, ulgowy - 75 zł. To wielkie udogodnienie, dzięki któremu mieszkańcy, ponosząc niewielkie koszty, będą mogli korzystać z komunikacji miejskiej i kolejowej na obszarze całej metropolii. Bilet ma zacząć funkcjonować od 1 lipca. Rozpoczęto procedurę, dzięki której decyzję o taryfach będzie podejmował Związek Metropolitalny.

W środę 12 lutego odbyło się posiedzenie Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej. Uczestnicy spotkania podjęli decyzję o przyłączeniu się do porozumienia, którego efektem ma być wspólny bilet metropolitalny. Ponadto podczas spotkania prezydenci Trójmiasta zaproponowali Zgromadzeniu MZKZG przekazanie przez wszystkie zrzeszone gminy kompetencji do ustalania taryf na rzecz Związku.

Bilet „naprawdę metropolitalny”

Gdynia, Sopot oraz Gdańsk przedkładają propozycję atrakcyjnego biletu metropolitalnego miesięcznego, który pozwoli mieszkańcom swobodnie poruszać się po terenie wszystkich zaangażowanych w ten nowy projekt miast i gmin. Bilet ten będzie pilotażowo emitowany przez MZKZG w roku 2020, w cenie 150 zł (ulgowy ok 75 zł). Bilet taki pozwoli pasażerom podróżować w granicach metropolii od Pruszcza Gdańskiego i Żukowa, przez Trójmiasto, Kosakowo, Rumię, Redę, Wejherowo pojazdami komunikacji miejskich, SKM oraz Polregio. - Przyświecała nam jedna podstawowa myśl – ten bilet musi być naprawdę metropolitalny, to znaczy musi obejmować wszystkie chętne gminy. Nie chcemy tworzyć dwóch prędkości w metropolii – innej dla rdzenia, a inne dla miejscowości, które go otaczają. Chcemy by ten bilet był dostępny cenowo. On opiera się na istniejącym bilecie metropolitalnym ale chcemy aby w skutek dopłat gmin jego cena wynosiła 150 zł za bilet normalny, a 75 zł za bilet ulgowy – tłumaczyła Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki.

Doświadczenia miast europejskich pokazują jednoznacznie, że tylko w pełni zintegrowana komunikacja, oparta w głównej mierze o transport szynowy jest w stanie rozwiązać problemy zatłoczonych ulic i braku miejsc parkingowych.

-  Mamy nadzieję, że to rozwiązanie ułatwi przemieszczanie się w granicach metropolii, czego potrzebujemy z kilku powodów. Po pierwsze od lat jest silne zapotrzebowanie społeczne. Po drugie, wiemy, że jest to dla nas bardzo poważne wyzwanie płynące ze zmian klimatycznych i musimy wykonać naprawdę stanowczy ruch, który zachęci naszych mieszkańców do tego by porzucili swoje samochody na rzecz transportu publicznego. Po trzecie jest to również wyzwanie gospodarcze. Ze statystyk wiemy, że wzrost gospodarczy rdzenia metropolii się zatrzyma, a ubóstwo w gminach ościennych ma szanse wzrosnąć jeżeli nie poprawimy przepływu mieszkańców. Ten bilet może być propozycją, która na wszystkie te problemy zaradzi – uzasadniała wiceprezydent Gdyni.

Jedna taryfa ustalona przez Związek Metropolitalny

Podczas środowego spotkania ustalono, że podjęte będą działania, których celem jest  przeniesienia taryf na związek metropolitalny. - Gminy przystały na to, aby rozpocząć procedurę zmierzającą do tego, aby przenieść kompetencje dotyczące ustalania cen biletów i ulg obowiązujących w poszczególnych gminach zrzeszonych w MZKZG do zgromadzenia i zarządu tego związku. Chcielibyśmy aby decyzje o taryfach były podejmowane na tym szczeblu. Na kolejnych spotkaniach będziemy dyskutować czy i kiedy do takiego przeniesienia kompetencji może dojść. W związku z tym, że zacieśniamy naszą współpracę proponujemy nowe produkty, które metropolitalnie będą rozwiązywać problemy dotyczącą transportu publicznego – tłumaczył Piotr Borawski, zastępca prezydenta ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu.

Ustawa pomoże ujednolicić transport  

Wszystkie podejmowane działania w kierunku ujednolicenia transportu w ramach gmin OMGGS byłyby dużo łatwiejsze i tańsze, gdyby Parlament RP uchwalił ustawę metropolitalną dla Pomorza. Gminy zyskałyby dodatkowo około 200 mln złotych rocznie, głównie właśnie na wspólne rozwiązania komunikacyjne. Potrzebę wprowadzenia takich rozwiązań podkreślał Jacek Karnowski, prezydent Sopotu  - Mamy nadzieję, że w Polsce nie będzie podziału na gorszych i lepszych, na południe i północ. Liczymy na to, że ustawa, która pomoże nam rozwiązać różne problemy, w tym także komunikacyjne wejdzie w życie. Metropolia Górnośląsko-Zagłębiowska dostaje 150 mln. zł. na dopłatę do komunikacji. My oczekujemy, że wszyscy posłowie ziemi pomorskiej poprą naszą propozycję, żeby nasza metropolia mogła również dostać środki finansowe, co pozwoli ujednolicić wszystkie bilety – mówił po spotkaniu Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.